single

Kamieniarstwo – ponadczasowa profesja

Przepiękne schody, trwałe parapety, niezawodne blaty – granitowe, wypolerowane, w kolorach natury. Zachwycą bez wątpienia każdego. Dziś kamień poddaje się łatwo technice i doświadczeniu mistrzów kamieniarstwa. Ale... nie zawsze tak było.

Kamieniarstwo to jeden z najstarszych zawodów świata, na którym jednak mijający czas swojego piętna nie odciska. Oczywiście w negatywnym znaczeniu. Rzemiosło nie ulega zanikowi.
 

Technika w służbie sztuki kamieniarstwa
 

Od wieków – niezmiennie – niezbędnym narzędziem w tej profesji jest... młotek. A dokładniej dwa: młotek gumowy (nazywany też blacharskim) wykorzystywany jest do układania m.in. płyt granitowych, wrażliwych na uderzenia oraz młotek brukarski (nazywany po prostu kamieniarskim) z obuchem zakończonym tępo z obu stron.

Do tego niezbędny jest odbijak do odłupywania fragmentów kamienia i przygotowywania tak zwanych formaków (łupanych bloków skalnych). Nieodłącznym atrybutem w tej pracy jest też tarcza – ścierna i polerska. Ale u podstaw pracy w kamieniołomach i tak leżą sprawdzone przez wieki... materiały wybuchowe, które oddzielają bloki skalne od calizny.

Kilof i łopaty z czasem z kamieniołomów wyparła jednak technika. Dziś do dyspozycji kamieniarze mają piły diamentowe, palniki termiczne i łuparki. Bloki skalne są szlifowane, polerowane, płomieniowane i groszkowane – procesy te są w pełni zautomatyzowane.
 

Kamieniarstwo – sztuka tysiącleci
 

Niezmienna jest za to od wieków miłość do kamienia. Brzmi to dość... nietypowo, ale by to zrozumieć, trzeba sięgnąć do źródeł. Kamień był ludziom niezbędny do życia – był pierwszym narzędziem człowieka, sprawdził się też w budowie domów. Był też elementem utrwalającym kult – słowa wykute w kamieniu, pomniki, budowle czy kamienne groby przetrwały dziesiątki wieków i są do dziś świadectwem nieraz bardzo odległych czasów.

Kamieniarstwo rozwijało się znakomicie od początków naszej cywilizacji – na przykład w Egipcie, Indiach, Chinach. W Polsce jego rozwój to X wiek, a szczyt popularności – okres romański. Właśnie wtedy kamieniarstwo na stałe weszło nie tylko budownictwa, ale też kamienie doceniono przy wykończeniach wnętrz.

Przez wieki zmieniały się techniki obróbki kamieni, sposoby doboru skał, ich kompozycja i zastosowanie. Zmieniały się też metody obramowań wejść, układania schodów i okładania ścian. Fachowcy z tej różnorodnej wiedzy i doświadczenia korzystają do dziś. Do dziś też zachwyca nas marmur, granit czy piaskowiec. Bez nich wnętrza znanych zabytków czy kościołów nie wyglądałyby równie elegancko i ponadczasowo. A współczesna technika pozwala na coraz to ciekawsze ich zastosowanie.

Więcej informacji o współczesnym kamieniarstwie przeczytać można na blogu www.dobrykamieniarz.pl.
 

W poszukiwanie duszy ukrytej w… kamieniu
 

Granit – skała magmowa, odporna na zużycie – szczególnie sprawdza się w roli posadzek i blatów kuchennych. Uformowany w wysokich temperaturach i nieprzewidywalnych warunkach wulkanicznych zaskakuje różnorodnością kolorów. Za to marmur – czyli przeobrażone wapienie – nadaje się na wykończenia ścian i podłóg, w środku i na zewnątrz budynków. W tych ostatnich warunkach – przy zmiennej pogodzie – sprawdza się też bardzo dobrze bezpołyskowy piaskowiec. Kolejnym kamieniem wartym polecenia jest też półszlachetny onyks, wykorzystywany nie tylko jako element zdobień, ale też znajduje zastosowanie w... instalacjach świetlnych.

Od wieków to właśnie kamień nadawał wnętrzom domów czy też całym budynkom indywidualny charakter. Naturalny surowiec jest nie tylko ozdobą samą w sobie, z powodzeniem można go bowiem łączyć z drewnem i metalem. A to daje jeszcze szerszą gamę zastosowań, którą oferują profesjonalni kamieniarze.

Materiał zewnętrzny partnera